Myślę, że powinno się tu
znaleźć kilka informacji o moim wytworze wyobraźni, a więc tak:
Pomysł ten w mojej głowie zrodził się już bardzo dawno, ale że nie miałam czasu obmyślić go dokładniej - leżał sobie gdzieś w zakamarkach moich myśli. Leżał i czekał na swoją kolej, która miała nastąpić po zakończeniu któregoś z mojego opowiadania do szuflady (żadne z nich nie zostało dokończone...), jednak pewnego dnia przyszła mi na myśl cała fabuła. Już wtedy wiedziałam, że muszę się nim zająć, bo nie mogę zaprzepaścić takiego pomysłu.
I jakoś to ruszyło. Na początku kilka rozdziałów w doskonale wszystkim znanym Wordzie, potem karteczki z kolejnymi - które i tak zostały całkowicie zmienione (a to swoją drogą). Aktualnie mam już napisany koniec, chociaż do niego daleko. Środek zostaje pisany na bieżąco.
Inspiracją do tego wszystkiego są serialowe i filmowe piosenki, a jest tego wcale niemało! Do tego oczywiście dochodzą nuty z moich muzycznych folderów.
Hm, ogólnie o opowiadaniu?
No takie pisanie jest trudne. Na pewno jest ono czystą fikcją. Jedynie prawdziwymi bohaterami są siatkarze, a także sztab szkoleniowy zespołu Asseco Resovii Rzeszów. Co za tym idzie - opisane wydarzenia w świecie siatkarskim także są prawdziwe, dopóki nie wkraczają do tego wszystkiego inni ludzie.
Pomysł ten w mojej głowie zrodził się już bardzo dawno, ale że nie miałam czasu obmyślić go dokładniej - leżał sobie gdzieś w zakamarkach moich myśli. Leżał i czekał na swoją kolej, która miała nastąpić po zakończeniu któregoś z mojego opowiadania do szuflady (żadne z nich nie zostało dokończone...), jednak pewnego dnia przyszła mi na myśl cała fabuła. Już wtedy wiedziałam, że muszę się nim zająć, bo nie mogę zaprzepaścić takiego pomysłu.
I jakoś to ruszyło. Na początku kilka rozdziałów w doskonale wszystkim znanym Wordzie, potem karteczki z kolejnymi - które i tak zostały całkowicie zmienione (a to swoją drogą). Aktualnie mam już napisany koniec, chociaż do niego daleko. Środek zostaje pisany na bieżąco.
Inspiracją do tego wszystkiego są serialowe i filmowe piosenki, a jest tego wcale niemało! Do tego oczywiście dochodzą nuty z moich muzycznych folderów.
Hm, ogólnie o opowiadaniu?
No takie pisanie jest trudne. Na pewno jest ono czystą fikcją. Jedynie prawdziwymi bohaterami są siatkarze, a także sztab szkoleniowy zespołu Asseco Resovii Rzeszów. Co za tym idzie - opisane wydarzenia w świecie siatkarskim także są prawdziwe, dopóki nie wkraczają do tego wszystkiego inni ludzie.
Jak długo będzie się ono ciągnęło?
Opowiadanie to będzie miało dwadzieścia siedem rozdziałów a do tego oczywiście doliczmy prolog i epilog. Mój wytwór chorej wyobraźni będzie także posiadał retrospekcje - czyli niejako wydarzenia z wcześniejszego życia bohaterki, które będą po prostu wspomnieniami dziewczyny. Pojawiają się one spontanicznie (są pisane kursywą), niemniej jednak pasują do ogólnej wypowiedzi (a tak mi się przynajmniej wydaje).
Opowiadanie to będzie miało dwadzieścia siedem rozdziałów a do tego oczywiście doliczmy prolog i epilog. Mój wytwór chorej wyobraźni będzie także posiadał retrospekcje - czyli niejako wydarzenia z wcześniejszego życia bohaterki, które będą po prostu wspomnieniami dziewczyny. Pojawiają się one spontanicznie (są pisane kursywą), niemniej jednak pasują do ogólnej wypowiedzi (a tak mi się przynajmniej wydaje).
Coś jeszcze?
Chyba nie. Po prostu, zapraszam do czytania. Krytyka, oczywiście uzasadniona jak najbardziej mile widziana!
W razie pytań, proszę pytać na wywiaderze. Chętnie odpowiem i pomogę w jakichkolwiek sprawach związanych z opowiadaniem.
Chyba nie. Po prostu, zapraszam do czytania. Krytyka, oczywiście uzasadniona jak najbardziej mile widziana!
W razie pytań, proszę pytać na wywiaderze. Chętnie odpowiem i pomogę w jakichkolwiek sprawach związanych z opowiadaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz